sobota, 9 marca 2013

Dawniej a dziś...

Polacy narzekają, prawda. Tylko kto przesadza a kto ma racje?

Jeśli pogrzebać trochę w pamięci , jak było "chudych latach 80'" to faktycznie dziś Polak może kupić sobie za pensję. (Średnia krajowa wynosi 4015,37 zł, nie wiem czyja, bo nie moja), 2 telewizory, trochę więcej paliwa, 10 magnetofonów, samochód na raty, telefon itp.

Zdecydowana większość Polaków ma standard życia dużo gorszy niż 30 lat temu. Czynsze 275 zł? Gdzie takie kwoty? ? Odpowiednia ustawa w ostatnim czasie w sejmie wspomogła podziurawione budżety miast. 250 zł, może za kawalerkę w kamienicy ze wspólną ubikacją na piętrze.

Jedzenie, niby każdy może kupić 3 razy więcej szynki niż kiedyś, ale....to sama woda i chemia. Dobra szynka kosztuje tyle samo co 30 lat temu.

Tak samo wiele innych artykułów, jednak zostały się tylko tanie owoce i warzywa, kupowane na lokalnych rynkach. W marketach drożyzna, i niska jakość...

Meble, kiedyś robiono z myślą o tym ,że mebel ma służyć 20-30 lat albo cale życie ludzkie. Dziś meble są z wiór, kanapy do siedzenia lub spania obliczone na góra 3-5 lat. ewentualnie 2 przeprowadzki.

Kiedyś pracę każdy miał, czy chciał czy nie, dziś się to zmieniło i szczęście jak praca jest. Świadczą o tym 2 miliony Polaków, którzy wyjechali mimo ,że w Polsce jest taaaaki "zachód" .

Ludzie zakładają rodziny, stać ich na najwyżej jedno dziecko . Matka, zło konieczne w każdej firmie. To odbiło się między innymi na Przyroście naturalnym plasując Polskę na bodajże 80 miejscu w świecie plus minus kilka miejsc.

Edukacja, tutaj postęp dzięki kapitalizmowi. Powstały setki uczelni wyższych i ... "wyprodukowały" bezrobotnych w liczbie miliony.

Mieszkania, postęp, rodząca się klasa średnia zadłużona po uszy w zachodnich bankach w obcej walucie. brawo!

W służbie zdrowia bałagan, nie do ogarnięcia. W ciągu ostatnich 20 latach nastąpił wzrost zachorowalności na nowotwory o 30% "alarmują onkolodzy", pewnie dobre zdrowe polskie jedzenie?

Nie jestem zwolennikiem i nie byłem systemu komunistycznego. Co dokonano miedzy 1945 - 1965 rokiem?

Odbudowano całe miasta i infrastrukturę, nauczono pisać i czytać ludzi na wsi (przed wojną analfabetyzm był jeden z najwyższych w Europie), wielu z nich otrzymało edukację. Także średnie wykształca. i wyższe. Wybudowano elektrownie, podłączono miliony mieszkań pod sieć. To wszystko bez wsparcia zachodu, ale jeszcze w dodatku my musieliśmy wysyłać darmowe wagony produktów na wschód.

Miedzy 1989 - 2009 - sprzedano co wcześniej zbudowano, lub korzysta się z tego co już było.
Wybudowano autostrady, zgoda tylko ,że jest ich tyle ile w malutkiej Chorwacji, która 15 lat temu miała wojnę, gdzie jeździły czołgi po ulicach, na niebie latały F-16 z USA i bombardowały stanowiska Serbów.

Co wybudowano? Osiedla, dla rodzącej się klasy średniej, czyli dla 10% Polaków.
Nie liczę centr handlowych, bo w zasadzie niczemu nie służą oprócz oferowaniu obcej technologii, mody, myśli zachodniej.

Polacy, mieli w ostatnich 20 latach ogromną szansę, którą moim zdaniem zmarnowali, przynajmniej potencjał który był do wykorzystania, dotacje UE, inwestycje prywatne, przelewy emigrantów , dostęp do wiedzy i technologii (przynajmniej w części) itp.

Jak jest bieda w domu, bród i smród, to wina dzieci? Nie, rodziców. Polacy to dobrzy z natury ludzie, ale naiwni. Bez prawdziwych elit i uczciwej władzy.

Jak jest tak dobrze w Polsce, to czekam na listę 10 masowo kupowanych produktów w świecie, na których zarabiają Polacy. Wystarczy, iluzji?

Domek z kart zawali się szybciej niż sie mysli


 

2 komentarze:

  1. Moze znow sie powtorze, ale nie moge przestac.
    Zelazny kanclerz, Otto von Bismarck, rzekl swego czasu:
    - Dajcie Polakom wolnosc, a sami sie wykoncza.
    Madry byl z niego czlowiek i taki przewidujacy...

    OdpowiedzUsuń